Dwie córki, dwa do wychowania podejścia

Wychowywanie pierwszego i drugiego dziecka. Jakieś zauważalne różnice? Milion.
Patrząc ostatnio na Ankę jadącą głową w dół na zjeżdżalni po raz setny pomyślałam, że Marysi w tym wieku bym na to nie pozwoliła.

Przecież dzieli je tylko dwa lata życia, rodziców mają w końcu tych samych, ale wychowanie.. Czuję jakbym ja i moje nastawienie do wychowania dzieci zmieniło się o 180 stopni, a Pawła może i bardziej.
Tak już było od samego urodzenia, co ja gadam, tak już było od samej ciąży.
1Wyprawka dla Marysi była przygotowana na 5 tygodni przed spodziewanym terminem. Wyprasowana, sprawdzona na 100 sposobów, skonsultowana z koleżankami, mamą, teściową. Z Googlem też. Zapakowana w wielką walizkę, za którą pewnie i LOT skasowałby mnie sporo – za duży nadbagaż. Wtedy wydawało mi się, że 15 kaftaników na zmianę, podkłady dla matek, wkładki laktacyjne, kocyki – za ABSOLUTNIE NIEZBĘDNE!
A drugi poród? Udało mi się spakować wszystko w małą torbę.
Waga dla Mani. Ważenie regularne. Jednego dnia wydawało mi się, że za mało przybiera, po to żeby już następnego dnia wpaść w rozpacz, że chyba za dużo. Anka jest ważona praktycznie tylko przy szczepieniu (raczej wzrostowo i wagowo górne centyle). Albo wyparzanie butelek dla Mani, gotowanie wody do każdego mleka, karmienie zgodnie z wytycznymi, marchewka, potem jabłuszko…
A Ania? Chleb z masłem do ręki, od czasu jak potrafiła trafić sama do buzi J Dobra gdańska kranówka też jej nie szkodzi 🙂
Kładzenie do łóżka. Mania. Czytanie godzinami w łóżku (naszym!) od urodzenia… do dziś.
Anka – bajka, buzi. Łóżko. Światło – pstryk. Zamykamy drzwi. Śpi.
Ubrania. Mania. Milion ciuchów. Bawełna. Natura.
Anka. Może też milion ciuchów, ale second hand. Po siostrze dobrze się nosi!
Kąpanie wieczorne. Mania. Temperatura wody sprawdzana termometrem. Oilatum odmierzane miarką.
Ania uwielbia kąpiele z siostrą. Płyn dla niemowlaka czy 4latka nie robi różnicy. Jak czasem zasypią oczy to po prostu daje nura. A jak czasem napije się wody, do której przed chwilą nasikała, to nie robimy z tego wielkiego halo..
TV. Mania. Czas odmierzany z zegarkiem. Nasze wyrzuty sumienia z powodu zainteresowania Ipadem w 11. miesiącu życia (rozbawiła nas do łez, kiedy przesuwając palcem po ekranie telewizora spodziewała się zmiany programu 🙂
Ania. Brak zainteresowania telewizorem. Największe dokonanie na Ipadzie to zbita szyba, a iphonie to wodowanie w toalecie…
Mogłabym tutaj jeszcze pisać i pisać, sporo takich różnic wymienić. Rady są ważne, ale zawsze najważniejsze jest słuchać siebie i zachować zdrowy rozsądek (którego patrząc z perspektywy czasu nam czasem brakowało 🙂

Pamiętam po pierwszym porodzie, to uczucie niepewności, nawet strachu, że robię coś nie tak, że robię źle, że przy byle ruchu mogę to małe ciałko uszkodzić. Za drugim razem nagle masz poczucie pewności, że robisz dobrze, że wiesz jak będzie najlepiej..
Różnica między nimi to aż czy tylko 2 lata. Nasze podejście się zmieniło, bo one są tak podobne, a jednocześnie zupełnie inne. Nie zmieniło się jedno – kochamy je tak samo mocno!! Robimy to, co wydaje nam się dla nich najlepsze. Patrząc na nie jak kłócą się o zabawki a potem leżą przytulone do siebie na sofie zastanawiam się jak te różnice w wychowaniu będą miały wpływ kim będzie dorosła Marysia i jaka będzie duża i dojrzała Ania?

 

komentarzy 6Dodaj komentarz

  • Tak to już jest, doświadczenie zmienia nasze podejście. Ja mam 3 dzieci i przy trzecim człowiek jest jeszcze bardziej wyluzowany i przez to jeszcze więcej przyjemności czerpie się z macierzyństwa 🙂 i dziecko szczęśliwsze 🙂 Pozdrawiam!!

  • Bardzo mi umilil poranek ten wpis:) u nas na koniec stycznia zawita druga Princess i zdecydowanie widzę różnice juz w podejściu do ciąży 🙂 i często się zastanawiam jak to będzie z wychowywaniem, zasadami itp:) ale pp Twoim wpisie wnioskuję, że na pewno bedzie wesoło 🙂 czekam na to z niecierpliwoscią! I pozdrawiam bardzo ciepło Ciebie i Twoje córeczki!:)

  • Jestem w 7 miesiacu drugiej ciąży i bardzo zastanawiam się nad tym jakiejkolwiek bede miała podejście do drugiego maleństwa. Z pierwszym strach o wszystko o najmniejszą czynność żeby nie zrobić krzywdy Małemu

  • Ja mam na razie jedno dziecko ale drugie będę wychowywała tak samo, po prostu nie wyobrażam sobie pewnych rzeczy, u mnie są niedopuszczalne.

Skomentuj PaUla Cancel Reply

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone