Ania, Aneczka, Anusia ale jakże często Anka! …❤️🎂Ta moja kruszyna dziś kończy 6 lat!Te jej niebieskie, wielkie i ciekawe świata oczy wypatrywały tego dnia … wiem to!Tak w ogóle, to chyba najbardziej wyczekiwane urodziny w naszej rodzinie 🙂Nikt inny tak na swoje nie czeka, nie dopytuje, dni nie...
Kategoria: Inne
Moje styczniowe urodziny Przełom roku… listopad, grudzień, a potem styczeń to miesiące, w których celebruję wiele wspaniałych okazji. W moim kalendarzu sporo jest dat zaznaczonych w różowe kółka, ozdobionych serduszkami 💕 Już na koniec listopada, w złotych kolorach jesieni, tli się w sercu wdzięczność i radość.Jest kilka szczególnie...
Bajka o Złotej Rybce Dawno, dawno temu…a dokładnie 10 lat i 18 dni tamtego czasu – nad wielkim morzem, które Bałtyk się nazywa – odbyło się huczne wesele. Miejscowy chłopak ożenił się z panną z tego samego miasta. Znali się od wielu lat, nikogo więc nie zdziwiła ich decyzja. Weselisko było, że hej! Najechali się znajomi z sąsiednich miast i...
JAK PRZETAŃCZYĆ SYLWESTRA BEZ BÓLU? Jutro sylwester! Chciałoby się przetańczyć całą noc… w dodatku tak lekko i pięknie jak w „Tańcu z Gwiazdami”! Marzenie wielu dziewczyn, moje i moich dziewczynek też. One uwielbiają tańczyć, więc prawie codziennie mamy w domu jakiś występ. Jak nie pokazy baletu, to gimnastyka albo taniec nowoczesny. Dzięki temu...
Mój czas mieszkania w Irlandii nauczył mnie wiele. Może dlatego, że to było pierwsze miejsce, w którym zaczęłam pracować, tak na poważnie (nie licząc kelnerowania na studiach w Anglii i Francji). To tam zaczęło się prawdziwe, odpowiedzialne życie. Poznałam nowych ludzi, nowe zwyczaje, polubiłam Halloween. W Irlandii przygotowują się do tego Święta...
Patrząc na rodzinne fotografie, mogę powiedzieć, że sport łączy ludzi niezależnie od ich wieku i umiejętności. Dziadek na rowerze z Marysią w krzesełku, tata w basenie z Anulą, ciocia z dwiema dziewczynkami podczas marszu z kijkami, babcia ciągnąca którąś z nich na sankach… Kilka pokoleń, jeden cel − być zdrowym i dobrze się bawić! Dla każdego z...
Postrzeganie siebie jako człowieka szczęśliwego (optymista!), a bycie nim rzeczywiście, to na co dzień dwie różne rzeczy. A kiedy się zdarzy, że optymistka poślubi optymistę, to żyć nie umierać! Nie jest to jednak takie czarno-białe. Bo życie nie jest. Pewnym jest, że warto się starać. Ale czy można się tego nauczyć? Czy można myśleć: ,,będzie...
Znacie najnowszy raport o szczęściu? Gratulacje dla Norwegów, Duńczyków … najszczęśliwszych narodów na świecie! Dziś został ogłoszony World Happiness Report. Ano właśnie. Słyszeliście o HYGGE, duńskim fenomenie ? HYGGE jest najpiękniejszym określeniem dla duńskiego przepisu na szczęście, na specyficzny duński luz… HYGGE to wszystko co się w życiu...
W piątek po przedszkolu pojechałyśmy z dziewczynkami odwiedzić nowe miejsce na „dzieciowej” mapie Gdańska – „Papugarnia” na Suchaninie.Bardzo miły Pan na recepcji pouczył nas żeby zdjąć zegarek, kolczyki i inne świecidełka, bo jak my tego nie zrobimy, to papugi mogą próbować zrobić to za nas! „O mamo”...
Przeczytałam ostatnio artykuł, który dał mi dużo do myślenia. Był poświęcony jednemu z najczęściej występujących, a zarazem najrzadziej rozpoznawanych, problemowi zdrowotnemu, który ma ogromny wpływ na życie pracujących kobiet i matek. Po przeczytaniu zrozumiałam, dlaczego, kiedy czujemy się czasem takie bardzo zmęczone, to sięgamy wtedy po kawę i...
Witam na blogu TriMamy… Tak się to zaczęło dokładnie rok temu. O rany ile miałam pomysłów, ile miałam szalonych idei. Dziś, po roku mogę powiedzieć szczerze – nie było to wcale łatwe 🙂 Marysia ze swoimi potrzebami prawie czterolatki, tu pogadać, porysować, zawieść na basen albo balet. Do pilnowania Anki nawet armia ludzi byłaby za mało...
To już definitywny koniec lata, wakacji. Pora na usunięcie tatuaży, wyplecenie warkoczyków z włosów, schowanie tony letnich sukienek, wiaderek i łopatek. Wielkie rodzinne greckie wakacje. 6 x dziadkowie, 4 x rodzice, 3 x wnuczęta.. Jak było? Gorąco i leniwie. Mieliśmy więcej czasu dla siebie. Udało się więc i trochę potrenować i zwiedzić wyspę...
„Jadę do Japonii” – oznajmił Tomek, mój kolega, dwa tygodnie tygodnie temu. “Powiedz mi, jak tam było?”. Kiedyś mu wspomniałam o naszej wyprawie do tego dziwnego kraju… „Oj, Tomek. To się tak nie da tak po prostu w pięciu zdaniach. Lepiej Ci napiszę”. I postanowiłam sobie przypomnieć. Tak jak to wtedy widziałam i...
Wyobraźcie sobie rwącą rzekę, w której się nagle znaleźliście i której prąd was porywa i nie możecie się uczepić żadnej gałęzi na brzegu i wasze ciało jest poobijane, a w głowie tylko jedna myśl. Niech ktośmnie z tego wyciągnie !!! No to w tej rzece to chyba właśnie ja…. Mam takie wrażenie, że wpadłam w jakiś wir i kręcę się w kółko ...
Dzisiaj oficjalnie zaczyna się wiosna. Hurra!!! Przeżyliśmy następną zimę. A z nią koszmar ubierania kombinezonów, zimnych nóg i nosów. Katarów, kaszlu, smarkania, kichania! (mam taka nadzieję, że obecne przeziębienie, które nas dopadło to efekt przesilenia wiosennego :). Koniec biegania w ciemnościach i szarościach. Pewnie można by napisać 100...
Na ten wyjazd czekałam od dawna. Góry, śnieg, narty! Pierwszy raz z Anką! Ostatni raz na nartach byłam dwa lata temu i nie do końca narciarsko ten wyjazd się liczy. Byłam cztery miesiące po usunięciu guza i mój neurolog kazał mi baaardzo uważać. Uważałam i spokojnie zjeżdżałam. To było niesamowite. Czułam, że żyłam! 🙂 W tym roku miałam nadzieję...
Nie wyrosłam na tradycji Dnia Kobiet. Może dlatego, że mamie ten dzień się kojarzył z goździkiem od Dyrektora Szpitala a tata też konsekwentnie nie kupował w tym dniu kwiatów (mimo, że robi to przez okrągły rok). Ale nie zmienia to faktu, że to Święto jest zapisane w kalendarzu od wielu lat. I chociaż Paweł też go nie celebruje, to ja korzystam z...
1. Biegam, bo daje mi to poczucie, że robię coś dla siebie . 2. Biegam, bo potrafię coraz dalej, coraz szybciej. 3. Biegam, bo nigdy nie żałowałam po biegu, że pobiegałam. 4. Biegam, bo bieg to dla mnie niezła dawka pozytywnej energii i źródło endorfin. 5. Biegam, bo spotykam na trasach wielu fascynujących ludzi i poznaję nowych przyjaciół. 6...
Pierwsze urodziny w życiu dziecka. To taka ważna data. Postanowiłyśmy z moją przyjaciółką wyprawić je wspólnie. W końcu Jej Jasiek jest starszy od Ani tylko 3 dni (czy to nie super! ). Nasi (wspólni) znajomi, w większości dzieciaci zostali zaproszeni już dawno. Na miejsce akcji wybrałyśmy dzieciowo przyjaźnie nastawioną Ciuciubabkę. Jej...
Nie wiem jak wy ale ja chyba (właściwie na pewno) jestem gadżeciarą. Uwielbiam kocyki dzieciowe, torby, torebki, rzeczy do domu, ta lista naprawdę jest dłuuuga. Lubię otaczać się ładnymi przedmiotami a jak do tego coś się jeszcze naprawdę przydaje to już bosko. No właśnie! Obiecałam moje inspiracje zacząć od Termosika! To taki akurat temat na...