Pierwsze dni listopada dla nas wszystkich zwykle wiążą się z chwilami zadumy, odszukiwaniem w pamięci i sercach ciepłych wspomnień.🍁🍂 Pewnie tak, jak i Wy, mam tyle...
Bieg charytatywny „Piątka od serca” 2 edycja
W tym roku oprócz biegu na 5 kilometrów odbędzie się marsz nordic walking (4 kilometry).💪 Kiedy prawie 7 lat temu opuszczałam mury Centrum Onkologii w Warszawie, wiedziałam, że chcę...
Tulę Thule
Kiedy ma się zostać mamą po raz pierwszy, plany na wyprawkę rozrastają się w nieskończoność, lista „rzeczy niezbędnych” jest nierozsądnie długa a do tego dochodzą jeszcze porady koleżanek...
Relacja z Enea Bydgoszcz Triathlon – część druga
Relację ze startu pisze się zwykle na gorąco, no może na drugi dzień, ale pisanie o tym co się zdarzyło więcej niż miesiąc temu. Ech! Ko to by czytał! 🙂Zwalam to na wakacyjny czas...
Wróciłam! Moja relacja z Enea Bydgoszcz Triathlon
Lipcowy weekend w Bydgoszczy już od pięciu lat wpisany jest w nasz rodzinny kalendarz. Czas urodzin Pawła i mojego taty (obaj urodzeni 5 lipca) spędzamy właśnie tam. A wszystko za sprawą...
Odżywianie przed i w trakcie zawodów
Kolejna środa, kolejny wpis z cyklu przygotowania do Tri! Pływanie, rower, bieganie i strefy zmian już były. Czego brakuje? ODŻYWIANIE! O pomoc w opracowaniu tekstu poprosiłam Kubę Czaję...
Czwarta dyscyplina w triathlonie – strefa zmian
Dzisiaj o strefach zmian. Czyli T1 i T2 (z angielskiego – transition 1&2). Często mówi się, że Triathlon składa się z pięciu dyscyplin. Trzy są oczywiste. Czwartą są strefy zmian...
Bieganie w triathlonie
Susz, 7 lat i 10 kilo temu Kiedy siostra poprosiła mnie o napisanie kilku zdań na temat biegania w triathlonie, pomyślałem sobie: „Oho! Ja mam pisać o bieganiu?! Jeszcze w triathlonie...
Rower w triathlonie
Przed naszym wspólnym startem w Starogardzie Gdańskim, czerwiec 2017 Dzisiaj napiszę o dwójce z trójki. Czyli, co wiem o rowerze w triatlonie. Najpierw zajrzałam do mojego wpisu sprzed 5...
Inspirujące firmy mam – odwaga i odrobina...
Czy urodzenie dziecka może być idealnym momentem na zmiany? Czy da się łączyć macierzyństwo z własnym biznesem? Poznajcie cztery kobiety, które na urlopie macierzyńskim zdecydowały się...
Pływanie w triathlonie
Zagrajmy w skojarzenia… Pływanie > woda > ryba > Okoń… i tak padło na mnie 🙂 Spokojna tafla na jeziorze (w zatoce i w morzu niestety ciężko o taką), przyjemne 19-21 stopni w wodzie...
Niedziela inna niż wszystkie
Ostatnia niedziela była inna niż wszystkie! Na to wydarzenie czekałam trochę z podnieceniem, lekkim niepokojem, trochę nawet z obawą – „będzie niełatwo”, myślałam. I powiem Wam szczerze tak...
51 dni do startu! Tik Tak!
Kiedy ostatnio pochwaliłam się na fejsie, że udało mi się zrobić to, co wcześniej zaplanowałam – czyli przebiec 10 kilometrów przed pierwszymi urodzinami Adasia, Wasza reakcja, słowa...
Urodzinowy wypad do Ejlatu
60 lat, 3 dni, 12 osób, czyli jak obchodziliśmy 60 urodziny Mamy w izraelskim kurorcie.
TriMama budzi wiosnę
No i kochani jest! Nasza wiosna! Prawda, że w tym roku czekaliśmy na nią inaczej? Świadomie i razem, aktywnie, pozytywnie, na dodatek bez cukru! 🙂 Miesiąc wspólnej inspiracji, wzajemnej...
TriMamy przewodnik po Dublinie
Kto mnie zna, ten wie, że KOCHAM IRLANDIĘ. Pisałam o tym przy każdej nadarzającej się okazji więc zrozumiałe, że tym bardziej dzisiaj muszę bo Dziś jest Dzień Świętego Patryka. Ale to...
10 rzeczy, których chciałabym nauczyć mojego syna
Dziś mija dziesięć miesięcy od kiedy Adaś pojawił się na świecie. I od kiedy … pojawiłam się nowa ja! Nowa, to znaczy jaka? Skoncentrowana na swoim synku 24 godziny na dobę ☺...
Zimowy wyjazd do Szczyrku
Zimowy wyjazd w piątkę. Lubimy podróżować. Podróżowaliśmy jeszcze jako para, potem jako małżeństwo. Mimo, że nigdy nie byłam mistrzem pakowania, to kiedyś udawało mi się zmieścić w jeden...
Żegnaj Panie Prezydencie!
Nie mogę znaleźć dla siebie miejsca. Nie mogę skupić się na codzienności. Moje serce rozsypało się na milion kawałków. Niedziela miała być radosna, rodzinna. Rano trening, potem...
Bajka o 2018 roku
Biegłam przez las jak mogłam najszybciej. Nie było to łatwe, bo śnieg sięgał mi do kolan. Przez konary drzew mogłam dojrzeć jedynie parę gwiazd na niebie. Gdzie to jest ? W ciemności...